Tlenek węgla zwany popularnie czadem powstaje w wyniku niepełnego spalania gazu. Nie można go zobaczyć ani wywąchać, bo nie ma zapachu. Jednak powoduje śmierć w ciągu kilku godzin. Dlatego trzeba zwracać uwagę na objawy jego zatruciem. Przypominają dolegliwości grypowe: zmęczenie, senność, ból głowy, nudności, bóle brzucha i klatki piersiowej. Jeśli podejrzewamy, że mogą być efektem zaczadzenia, trzeba natychmiast wywietrzyć pomieszczenie, wyłączyć piecyk i pójść do lekarza.
Aby uniknąć zatrucia tlenkiem węgla, użytkując piecyki gazowe, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Jedną z nich jest systematyczne wietrzenie mieszkania.
Przeczytaj koniecznie: Ogrzewanie na gaz płynny i olej
- Szczelne okna nie przepuszczają powietrza, zatrzymują spaliny wewnątrz, a to już krok do tragedii. Dlatego montując nowe, pamiętajmy, że muszą mieć nawiewniki. W starych zostawiajmy klamki w pozycji ukośnej - tłumaczy Adam Gramczewski (62 l.), mistrz kominiarski z Koszalina.
OGRZEWACZE WODY - sprawdź ceny i parametry na Tunajdziesz.pl>>>
Pamiętaj!
- Piecyki mogą instalować tylko specjaliści z odpowiednimi uprawnieniami
- Trzeba stosować się do ostrzeżeń w instrukcji użytkowania piecyka
- Raz w roku należy wykonać przegląd szczelności instalacji gazowej, przeprowadzić konserwację piecyka, term gazowych
- Nie należy zasłaniać kratek wentylacyjnych, ani blokować zewnętrznych kanałów spalinowych
- Nie wolno samodzielnie przerabiać i naprawiać piecyka
- Nie wolno dopuszczać dzieci do urządzeń gazowych
- Można zainstalować czujnik czadu. Ma dźwiękową i świetlną sygnalizację przekroczenia dopuszczalnego progu tlenku węgla
Adam Gramczewski (62 l.), mistrz kominiarski z Koszalina
- Wielu właścicieli pieców bagatelizuje naszą kominiarską pracę. Nie zlecają kontroli instalacji gazowej, oczyszczenia przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. A kontrolować je powinniśmy raz w roku.