Zakazane imiona w Polsce. Tak nie nazwiesz dziecka
Wybór imienia dla dziecka to sprawa, która dotyczy przyszłych rodziców i często spędza im sen z powiek. Jedni stawiają na tradycyjne imiona, inni wolą krótkie, a nie brakuje też rodziców, którym przypadną do gustu imiona zagraniczne. W Polsce są ściśle określone zasady nadawania imion dzieciom i nawet powstała lista imion zakazanych. Przede wszystkim prawo nie zezwala na nadawanie imion pochodzących od wyrazów pospolitych, czy nazw geograficznych. Co więcej, imię dla chłopca nie może być dla dziecka obraźliwe i powinno zachowywać polską pisownię. Nie można nadać dziecku więcej niż dwóch imion pisanych osobno. Rodzice z pewnością nie mogą liczyć na to, że urzędnik zarejestruje imię ich dziecku, które będzie zdrobnieniem lub nie będzie jasno wskazywało na płeć malca.
Takich imion dla chłopca katolicy nie powinni wybierać dla dziecka
Jakich imion dla chłopca, które niegdyś nosili święci, katolicy powinni unikać? Na portalu Aleteia, który poświęcony jest wierze i Kościołowi, podano listę imion dla chłopca, których nie powinno nadawać się dziecku.
- Adolf,
- Bazyliszek - choć przywodzi na myśl wielkiego jaszczura z legend, to naprawdę pochodzi od greckiego wyrazu "baziliscos", czyli "mały król",
- Czad,
- Ekspedyt,
- Fakund (Facundo),
- Homobonus - po łacinie Homobonus oznacza "dobrego człowieka", święty je noszący był nazywany "ojcem ubogich",
- Kukufas (bądź Kukufat),
- Kwadrat - pierwotnie używano łacińskiej formy Quadratus,
- Lucyfer - z łaciny "niosący światło",
- Prymityw - pierwotnie "primitivus" oznaczało pierworodnego bądź pierwszego syna.