Kiedy powinno nawozić się hortensje?
Koniec zimy to ważny czas w pielęgnacji hortensji. Praktycznie wszystkie odmiany hortensji (poza bukietową) wymagają zimowego okrywania. Przełom lutego oraz marca to czas, gdy zaczyna się zdejmować okrycia. Należy stale monitorować pogodę i w razie jej załamania i powrotu wysokich mrozów hortensje należy ponownie okryć agrowłókniną. Początek wiosny to także czas przycinania pędów. Usuwa się stare łodygi, na których nie wykształciły się zaczątki liści oraz pąki. W kolejnym etapie należy pomyśleć o nawożeniu hortensji. Ogrodnicy wskazują, że pierwsze nawożenie hortensji powinno odbyć się wraz z początkiem wiosny. W tym czasie warto stosować nawozy o przedłużonym działaniu i bogate w azot. Składnik ten poprawia i wydłuża procesy kwitnienia. W sezonie wegetacji hortensje należy podlewać nawet raz w miesiącu.
Podlewaj tym hortensje, a nie nadążysz z liczeniem kwiatów. Domowy nawóz do hortensji
W wielu przypadkach do nawożenia kwiatów oraz krzewów nie trzeba sięgać po kupne odżywki. To, co jest w naturze często jest wystarczające. Do nawożenia hortensji świetnie sprawdzi się odżywka z mlecza polnego. To nawóz do stosowania latem i wczesną jesienią bowiem mlecz polny zakwita w okolicach czerwca. Jest on powszechny i znajdziesz go praktycznie wszędzie. Porasta łąki, skraje lasu oraz ogrody. Aby przygotować odżywkę z mlecza polnego wystarczy, że 1/3 wiadra roślin i zalejesz je deszczówką. Tak przygotowaną mieszankę przestaw w zaciemnione miejsce na około 3 tygodnie. W tym czasie nawóz powinien zacząć fermentować i będą pojawiały się na nim bąbelki. W momencie gdy przestaną odżywka będzie gotowa. Przed użyciem rozcieńczaj ją z wodą w proporcji 1:10. Gnojówka przygotowana z mlecza polnego to prawdziwe bogactwo substancji odżywczych. Zawiera ona między innymi azot, fosfor, potas, żelazo, a także witaminę C. Wspierają one rozwój i rozrost krzewu. Sprzyjają obfitemu kwitnieniu i pomagają w utrzymaniu odpowiedniego pH gleby.
Czym nawozić hortensje na wiosnę?
Na pierwsze nawożenie hortensji świetnie sprawdzi się domowa odżywka z fusów po kawie. Przygotuj 1 l wody. Najlepiej sprawdzi się deszczówka. Wsyp do niej 2 łyżki cynamonu oraz 2 łyżki fusów po kawie (nie może być to kawa bezkofeinowa). Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj i zmiksuj. Przygotowany wywar przelej do konewki i raz w tygodniu podlewaj nim hortensje. Szybko zauważysz pierwsze efekty. Fusy po kawie i cynamon wzmocnią krzew i sprawią, że stanie się on bardziej odporny na działanie szkodników.
![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)