Zamiast wylewać do zlewu, podlej tym tuje w marcu. Będą rosły jak po sterydach, a sąsiadom opadną szczęki
Wraz ze zbliżającą się wiosną trzeba pomyśleć o przygotowaniu swojego ogrodu na cieplejsze dni. I tu chodzi nie tylko o sadzonki i kwiaty, ale na uwagę zasługują uwielbiane przez Polaków tuje. Jak pielęgnować tuje, aby nie żółkły i rosły jak szalone? Kiedy tuje budzą się zimowego uśpienia czas pomyśleć o nawożeniu. Na wiosnę rośliny potrzebują zupełnie innego nawozu niż jesienią. Przede wszystkim wiosna to czas wzrostu roślin, dlatego nawóz, który zastosujemy powinien zawierać sporą dawkę azotu. To właśnie dzięki niemu tuje rosną. Poza tym ważnymi składniami są też fosfor i potas, a także magnez i żelazo, dzięki którym tuje mają piękny zielony kolor. I tu z pomocą przychodzi ekologiczna odżywka do tui. W marcu podlewam swoje tuje wodą po gotowaniu ziemniaków lub innych warzyw. Oczywiście taka woda nadaje się do podlewaniu tui tylko i włącznie pod warunkiem, że jest nieosolona.
Ekologiczny nawóz do tui na wiosnę
Innym ekologicznym nawozem do tui jest odżywka z drożdży, która sprawi, że drzewka będą rosły jak szalone, ale też uchroni je przed atakami szkodliwych grzybów. Jak go zrobić? Do przygotowania nawozu do tui potrzebujesz kostkę drożdży i 10 litrów wody. Drożdże rozdrobnij w wiadrze i zalej ciepłą wodą. Po godzinie można podlać nim drzewka. Jeszcze lepszy efekt uzyskasz, przygotowując odżywkę z fermentowanych drożdży. 100 g drożdży zasyp szklanką cukru i pozostaw na 2 godziny. Następnie zalej 10 l ciepłej wody i roztwór odstaw na 7 dni. Do podlewania roślin musisz rozcieńczyć szklankę gotowego nawozu z 10 litrami wody.