W Pekinie trwają ostatnie przygotowania do igrzysk olimpijskich. Wszystko musi być zapięte na ostatni guzik, a miasto musi być odpowiednio upiększone. Jedną z ostatnich faz przygotowań jest akcja stawiania murów odgradzających elementy - jak mówią władze - "niepasujące do olimpijskiego stylu"- pisze "New York Times".
Mieszkańcy miasta twierdzą, że powstające zasłony odgradzają ich sklepy i restauracje od klientów. Według nich, mury to zemsta rządu za to, że nie ulegli naciskom aby sprzedać swoje nieruchomości deweloperom.
O łamaniu praw człowieka w Chinach nie trzeba nikogo przekonywać. W swoim raporcie Amnesty International mówi o naciskach na media, egzekucjach i represjach.
Do otwarcia igrzysk olimpijskich już niedaleko, największe na świecie wydarzenie sportowe rozpocznie się już 8 sierpnia i potrwa 16 dni.