Według mitologii celtyckiej oszałamiający zapachem lilak miał magiczną moc przenoszenia ludzi do świata bogów. Natomiast w języku kwiatów, jest symbolem wyjątkowości uczucia do drugiej osoby. Stąd też często bukiet bzu wręczamy mamom z okazji ich święta czy dodajemy do wiązanek ślubnych. Znaczenie ma także kolor kwiatów. Białe oznaczają niewinną, czystą miłość. Z kolei te w odcieniach fioletu są symbolem młodzieńczej, pierwszej miłości i tajemnicy uczuć. A co zrobić z lilakiem w wazonie, by cieszyć się jego pięknem na dłużej niż trzy dni?
Zanurzam we wrzątku, aż wszystkie bąbelki się ulotnią. Florystka poradziła mi, co robić by lilak stał w wazonie ponad tydzień. Sposób na bez w wazonie
Bez w wazonie postoi dłużej, jeśli po ścięciu kwiatów oderwiemy dolne liście z gałązek. W wodzie powinny znaleźć się tylko łodyżki bez zielonych części. Warto także zahartować gałązki. W tym celu zanurzamy końcówki łodyg wrzątku na około 5-10 sekund, najlepiej do momentu aż bąbelki powietrza znikną. Następnie przycinamy gałązki po skosie. Następnie umieszczamy kwiaty w wazonie z czystą wodą w temperaturze pokojowej. Kolejnym sposobem na przedłużenie trwałości bzu w wazonie jest dodanie łyżeczki cukru do wody. Sprawdzi się także miedziana moneta lub aspiryna. Jeśli nie dodajemy do wody żadnych odżywek, trzeba ją codziennie wymieniać na świeżą i nie zapominać o przycinaniu gałązek. Jeśli bukiet z bzu zaczyna więdnąć, można go jeszcze uratować. Najprostszym sposobem, który przywróci mu witalność, jest kąpiel. Zanim, przytnijmy końcówki gałązek i dokładnie opłuczmy. Dopiero tak przygotowany bez zanurzamy w całości w misce z zimną wodą. Po mniej więcej trzech godzinach kwiaty znów będą świeże i sprężyste.
ZOBACZ TEŻ: Babcia robiła taki nawóz w kwietniu. To naturalne turbodoładowanie do ogórków, pomidorów i kwiatów