Katarzyna Waśniewska za uduszenie swojej córeczki Madzi została skazana na 25 lat więzienia. Morderczyni czeka na wyrok sądu apelacyjnego. Jeśli nie zostanie uniewinniona, czekają ją długie lata za kratami... bez seksu.
A nie jest tajemnicą, że Waśniewska nie stroni od seksu. Miała mnóstwo kochanków i wciąż dostaje listy miłosne. Bardzo prawdopodobne, że upojne chwile z mężczyznami będzie musiała odłożyć na starość. Seks w polskich więzieniach to towar deficytowy.
Zobacz: Seks w se.pl: Punkt G. Wiemy, jak go powiększyć!
Więźniowie mogą uprawiać seks wyłącznie w salach specjalnie ku temu przeznaczonych. Więzień, które oferują takie warunki, jest w Polsce niewiele. Jeżeli sąd podtrzyma wyrok 25 lat pozbawienia wolności dla Waśniewskiej, matka Madzi będzie musiała wybrać zakład dysponujący "celą miłosnych uniesień".
Seks w więzieniu może wydawać się oburzający. Jak to?! Morderczynie i inni przestępcy mieliby mieć takie przyjemności?! Profesor Zbigniew Lew-Starowicz zapewnia, że młode kobiety - nawet w więzieniu - potrzebują czułości.
- W więzieniach kobiety najczęściej radzą sobie z popędem podobnie jak mężczyźni, czyli poprzez masturbację, albo zakochują się we współwięźniarkach. Panie potrzebują nie tylko seksu, ale też czułości, dotyku i uczuć. Dlatego nieraz nawiązują romanse – mówi "Faktowi" prof. Zbigniew Lew-Starowicz.