Najczęściej choroba dopada nas, gdy mamy obniżoną odporność. Mali uczniowie, którzy długie godziny spędzają w zamkniętych klasach, bardzo łatwo zarażają się od siebie. Wystarczy jedno kichające dziecko, by zaraz kilkoro innych złapało infekcję. Dlatego warto wzmacniać odporność naszych pociech. Jeśli nasz układ odpornościowy działa sprawnie, często udaje mu się odeprzeć atak drobnoustrojów. Gorzej, kiedy odporność jest niska jak to często bywa u dzieci, osób starszych, alergików. Wówczas może się skończyć stanem zapalnym: gardła, zatok, ucha czy krtani. Powikłaniem tych chorób są właśnie zakażenia bakteryjne, np. angina czy zapalenie oskrzeli
Profilaktyczna dieta
Zadbajmy, by dziecko jadło regularne posiłki bogate w witaminy i minerały. Powinna w nich się znaleźć odpowiednia dawka witaminy D3, która poprawia działanie układu odpornościowego. Dobrym jej źródłem są. ryby, żółtko jaja, sery. Skarbnicą składników odżywczych są też warzywa i owoce, dlatego trzeba je dodawać do każdego posiłku dziecka, również w formie świeżo wyciskanych soków.
Odpoczynek daje siłę
Bardzo ważna dla prawidłowego działania układu immunologicznego naszego dziecka jest odpowiednia dawka snu i wypoczynku. Przemęczony organizm jest podatniejszy na infekcję. Dlatego pilnujmy, by nasza pociecha nie siedziała długo w nocy nad książkami. Najlepiej, jeśli będzie przesypiać 9-10 godzin na dobę. Głęboki sen sprawia, że rośnie liczba limfocytów w organizmie, czyli mobilizują się jego siły obronne. W ciągu dnia dziecko musi mieć tez zapewniony aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu – jazda na rowerze, gra w piłkę, pływanie – wzmacniają odporność i zmniejszają ryzyko infekcji. Równie istotny jest czas poświęcony na zabawę i relaks. To pozwala zredukować poziom stresu związany ze szkolną rywalizacją i obawą przed oceną, która często towarzyszy małym uczniom. Hormon stresu (kortyzol), jaki wytwarza się w stanach napięcia nerwowego, zaburza prawidłowe działanie układu odpornościowegoo.
Szybkie reagowanie
Gdy tylko zauważymy u dziecka pierwsze objawy przeziębienia, zatrzymajmy je w domu. Jest to konieczne, by nie dopuścić do rozwoju choroby, ale również dlatego, by nie zarażało innych dzieci. Wirusówkę trzeba wyleżeć. Trzeba też dużo pić, najlepiej ciepłe płyny. Leczniczo działają też herbatki ziołowe (lipowa, z czarnego bzu) lub owocowe (malinowa, z dzikiej róży), osłodzone miodem. Z bólem gardła doskonale radzą sobie specjalne aerozole o działaniu odkażającym, przeciwzapalnym i znieczulającym. Suchy kaszel złagodzi syrop przeciwkaszlowy, a wykrztuszanie wydzieliny ułatwią leki mukolityczne. Jeśli temperatura ciała jest podwyższona, podajemy dziecku leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe (np. paracetamol).