Halluksy są jedną z najczęściej trapiących nas i nasze stopy chorób. Potrafią uprzykrzyć życie, bo to bolesna i szpecąca stopy dolegliwość. Jednak profilaktyka, a w ostateczności interwencja chirurgiczna, potrafią się z nią skutecznie rozprawić.
Winne geny i obuwie
Ich główną przyczyną są niewątpliwie geny, a cierpią na nie głównie kobiety. Jeśli nasza matka lub babka cierpiały z ich powodu, to niestety istnieje duże niebezpieczeństwo, że my także będziemy. Ryzyko zachorowania na to zwyrodnienie zwiększa się wraz z nadwagą i zbyt częstym noszeniem szpilek o ciasnych noskach. Buty, które ściskają stopę, powodują nienaturalne wygięcie palucha.
Można je wyleczyć
Im wcześniej zaczniemy walczyć z halluksami, tym lepsze efekty osiągniemy i mniej bólu będziemy musieli z ich powodu wycierpieć. Warto zacząć od ćwiczeń poprawiających ruchomość i elastyczność stopy. Regularne masaże i rozciąganie stóp na pewno pomoże. Tak samo jak zmiana obuwia na szersze i luźniejsze. Warto stosować również separatory, które odciągają paluch na zewnątrz i zapobiegają jego stopniowej deformacji. Wkłada się je między duży paluch a drugi palec stopy. Kiedy przebywamy w domu, możemy stosować specjalne ortezy wymuszające naturalne ułożenie palucha. Kiedy to nie pomaga albo jest za późno, potrzebna będzie operacja.