Aby w pełni zregenerować organizm, wystarczy jedynie 7 godzin snu na dobę - twierdzą badacze cytowani przez Wall Street Journal. Dotychczasowe teorie wmawiały nam, że powinniśmy spać aż 8 godzin. Tymczasem okazuje się, że siedmiogodzinny sen pozwala utrzymać ciało i mózg w znakomitej kondycji. Osoby, które wolą zostać dłużej w łóżku, narażone są na cukrzycę, choroby układu krążenia, a nawet nadwagę. Jeżeli zaś śpimy za krótko, nasze neurony zanikają, w konsekwencji czego mózg umiera - płat po płacie.
Naukowcy przebadali 1,1 mln chorych na nowotwór. Wyniki badań wykazały, że pacjenci, którzy spali 7 godzin, żyli dłużej od tych, których sen był krótszy bądź dłuższy. Ten sam eksperyment przeprowadzono na 450 starszych kobietach. Rezultat był podobny.
Kolejne badanie polegało na umieszczeniu pięciu dorosłych osób w warunkach bez prądu i zegarka. Naukowcy dowiedli, że badani - pozbawieni budzików i telefonów - spali średnio niewiele ponad 7 godzin. Krótszy sen to nie tylko inwestycja w zdrowie. Jeżeli zamiast 8 godzin, będziemy spać jedynie 7, zaoszczędzimy 7 godzin tygodniowo. To aż 28 godzin w ciągu miesiąca!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail