Niewiarygodne, co przydarzyło się tej parze młodej. Oni się bawili, a w tym czasie działo się to
Najpiękniejszy dzień w życiu, który zamienia się w niemały koszmar. Przekonała się o tym pewna para z Szumina, niewielkiej miejscowości zlokalizowanej pod Wyszkowem w województwie mazowieckim. Para powiedziała sobie sakramentalne "tak", a potem urządziła huczne wesele dla swoich bliskich. Niestety, gdy oni się bawili do białego rana, to w ich domu najprawdopodobniej buszowali złodzieje. Jak informuje portal nowywyszkowiak.pl złodzieje włamali się i ukradli parze młodej wszystkie zabrane koperty. Panna młoda, Joanna przyznała, że kiedy wrócili do domu, to czekała na nich niemiła niespodzianka. - W trakcie przyjęcia wszystkie prezenty oraz pudełko z kopertami zostało przewiezione do domu, w którym nocowaliśmy. Po powrocie z przyjęcia, około godziny piątek, okazało się, że zostało skradzione pudełko oraz moja torebka - relacjonowała Pani Joanna. Okazało się, że torebkę udało się znaleźć. Wisiała na płocie działki, nieopodal było również pudełko na koperty, oczywiście puste. Para młoda szacuje, że kwota, jaką zebrali mogła wynosić nawet 60 tys. zł.
Sprawa została zgłoszona na policję, a świadkowe zeznali, że w trakcie imprezy weselne w okolicy jeździło szare BMW. Para młoda szacuje, że kwota, jaką zebrali mogła wynosić nawet 60 tys. zł. - Może ktokolwiek widział coś podejrzanego, czy znalazł gdzieś wspominane koperty. Może chociaż ktoś będzie w stanie na jakiś trop nas naprowadzić (...) Dla kogoś kto nam pomoże, w znalezieniu sprawcy przewidujemy nagrodę - przekazał para młoda.