Zabieg powiększenia ust za połowę ceny
W ostatnich latach niezwykle modny stał się zabieg powiększania ust. Decydują sie na to coraz młodsze panie, niestety jak sie okazuje efekt nie zawsze jest taki, jakiego oczekujemy. Jedna z internautek opowiedziała swoją historię na TikToku. Emma zdecydowała się na powiększenie ust po tym, jak znalazła zabieg w kusząco niskiej cenie. Młoda kobieta od dawna zmagała się z kompleksem małych ust, dlatego oferta kliniki od razu przypadła jej do gustu. Niestety skutki zabiegu odczuwała przez wiele tygodni i z pewnością efekt nie był taki, jakiego pragnęła. Teraz ostrzega kobiety na TikToku, zamieszczając swoje zdjęcia z tego okresu.
Zrobiła sobie usta, a jej twarz spuchła
Emma podzieliła się swoją historią ku przestrodze. Teraz już wie, że już sama cena powinna zapalić jej czerwoną lampka w głowie. - Powinnam była wiedzieć od razu, że to głupi pomysł, bo zadzwoniłam do trzech różnych miejsc i wszystkie proponowały taką usługę w cenie 700-800 dolarów - wyznała na TikToku. Efekt był taki, że gdy wyszła z salonu, jej usta spuchły i zaczęły szczypać. Potem opuchlizna pojawiła się na całej twarzy. Okazało się, że Emma doznała reakcji alergicznej. Wstydziła się przyznać rodzicom czy zadzwonić na pogotowie, dlatego postanowiła zgłosić się do kliniki, w której powiększała usta z prośbą o pomoc. Lekarz dał jej odpowiednie leki i maści, które z czasem ukoiły ból i sprawiły, że opuchlizna zeszła.