Kiedy wydawałoby się, że kreatywność i bezczelność oszustów jest już wyczerpana to w przestrzeni publicznej pojawiają się takie sprawy, jak ta o której rozpisują się media w całej Polsce. To do detektyw Małgorzaty Marczulewskiej zgłosiła się seniorka ze Szczecina oszukana metodą „na Michała Szpaka”. To nie jest jedyny przypadek oszustwa osoby starszej.
Przestępcy mają opracowany system oszukiwania seniorów. To regularny, bezczelny biznes, który żeruje na naiwności, samotności i na tym, że starsze osoby nie znają pułapek Internetu. Dla nich zdjęcie to jest zdjęcie, a nie grafika wygenerowana przez sztuczną inteligencję. Jeżeli pisze do nich człowiek to znaczy, że on istnieje, a nie jest wymyślonym nieprawdziwym kontem
– mówi Małgorzata Marczulewska, prywatny detektyw.
Oszustwo „na Michała Szpaka” to jedno z najbardziej bezczelnych oszustw na osobie starszej, jakie zostało ujawnione w ostatnich miesiącach.80-letnia mieszkanka Szczecina wdała się w relacje z oszustem, który napisał do niej na Facebooku, gdy seniorka skomentowała post na zautoryzowanym koncie artysty.
Ta Pani po prostu nie była świadoma, że jest coś takiego jak konto autoryzowane czy nieautoryzowane. Ona naprawdę bardzo długo przekonana była, że pisze do niej Michał Szpak, bo konto z jakim się kontaktowała tak właśnie było nazwane. A, że założył je oszust było dla 80-letniej bardzo poczciwej i życzliwej kobiety po prostu jest nie do wyobrażenia. Tak też jest, gdy np. do seniorek piszą samotni marynarze, podróżnicy, którzy planują przyjazd do Polski lub po prostu samotne osoby szukające bratniej duszy i nagle wybierający przypadkową osobę na Facebooku. Niestety osoby starsze nie potrafią zweryfikować kiedy pisze do nich oszust
– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.
Wkręcenie się w oszukańczą spiralę wcale nie jest trudne. Oszuści manipulują, uwiarygadniają się zdjęciami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję, zapewniają o swojej miłości. Dla samotnych osób czasem czyjaś życzliwość i fakt, że ich wiadomości nie są ignorowane jest już czymś w rodzaju granicy zbliżenia. Uwaga, atencja, życzliwość. Naprawdę niewiele trzeba, by zauroczona osoba nie podejrzewając o złe intencje zaczęła obcej osobie wysyłać pieniądze
– mówi detektyw Marczulewska.
Oszustw jest coraz więcej. Ofiarami padają zwykle starsze kobiety, ale zdarzają się także mężczyźni.
Pracowałam ze starszym mężczyzną, który stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych, bo napisała do niego kobieta, która omotała go nadzieją, że przygotuje dla niego pokaz erotyczny. Naklikał w linki, zawirusował swój sprzęt, a z konta zniknęły ogromne pieniądze. Jeden z mężczyzn wierzył, że napisał do niego znany polityk i przekonywał do inwestycji w kryptowaluty. Stracił kilkadziesiąt tysięcy. Dosłownie miesiąc temu zgłosiła się do mnie rodzina, która powstrzymywała starszą kobietę przed sprzedażą mieszkania, bo ta kobieta zakochała się w mężczyźnie przez Internet i by być razem on musi kupić lokal w Turcji, gdzie mieszka. Ona już była gotowa przelać mu wszystkie swoje pieniądze
– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.
Samotność jest głównym powodem, który usypia czujność seniorów. Musimy być wyrozumiali, cierpliwi i najważniejsze: nie hejtować. Nie znamy skali oszustw, bo wielu seniorów boi się przyznać, że straciło pieniądze
– mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.
Detektywka ze Szczecina zapowiada, że będzie kontynuować temat seniorki oszukanej „na Michała Szpaka” i walczyć o zdemaskowanie oszustów.
