Schudła ponad 100 kg. "Szukałam pocieszenia w jedzeniu"

Katarzyna Ziółkowska-Dąbek w podcaście "Siła kobiet" co tydzień przedstawia kobiety, które znalazły się w różnych, czasami bardzo trudnych sytuacjach życiowych. Tym razem poznajemy Ewę, która opowiada o swoich zmaganiach z otyłością. Jak pokazują badania, już 9 milionów dorosłych Polaków ma zdiagnozowaną chorobę. Każdego roku przybywa kolejnych osób z nadmierną masą ciała. Głównym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi choroby jest niewłaściwe odżywianie i brak aktywności fizycznej.

Ewa z otyłością zmagała się bardzo długo. Na szczęście chorobę udało jej się pokonać. Dziś z dumą mówi, że schudła ponad 100 kilogramów.

W większości swego życia miałam nadwagę, nawet jako dziecko. Potem w okresie pokwitania trochę schudłam. Wiadomo, jak to nastolatki, chcemy się podobać. Później wyszłam za mąż. W tym związku zaczęłam być samotna i szukałam pocieszenia w jedzeniu, po prostu zajadałam sobie to szczęście

Gdy jadła, była szczęśliwa. Później nie mogła na siebie patrzeć, przychodziły wyrzuty sumienia. Żeby z tego wyjść znów jadła. Humor wracał, ale problem był w głowie. Walka z kompulsywnym objadaniem się, według Ewy to pewnego rodzaju manifest. "Chcemy pokazać, że coś się dzieje" – stwierdza.

Pamiętam, jak zaliczyłam taki "cudowny wieczór". To było przeszło 6 tysięcy kalorii. Tak przed snem

Przykre komentarze

U podłoża jej choroby na pewno była też relacja z mężem. Dziś uważa, że mąż miał problem z jej wagą, ale tego nie mówił. "Coraz bardziej się odsunęliśmy od siebie. On tego nigdy mi nie powiedział, ja też, żeby była jasność, nigdy nie usłyszałam od niego nic złego na swój temat". Ewa w podcaście "Siła kobiet" mówi też o przykrościach, które spotykały ją z powodu wagi.

"Próbowałam tego nie brać do siebie, gdzieś to tam obracałam w żart, ja też jestem dość komunikatywna, mocno pyskata, więc ja sobie z tym radziłam, potrafiłam się odszczekać. Bolesnym przeżyciem było to, jak w pracy wówczas, konsultant do mojego szefa powiedział, że jak może zatrudniać tak otyłego edukatora" - wspomina kobieta.

Psychodietetyk wyjaśnia

Jak podkreślają specjaliści, otyłość to choroba przewlekła, która nie lubi być sama. Zaprasza do nas inne choroby, cukrzycę, nadciśnienie czy choroby nowotworowe. I chociaż wiele osób zdaje sobie z tego sprawę i chce zrzucić nadmiarowe kilogramy, to wciąż im się to nie udaje. Dietetyk kliniczny i psychodietetyk Patrycja Kusek-Bzowska wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje. Całej rozmowy posłuchacie, klikając w baner poniżej.

Źródło: Schudła ponad 100 kg. "Szukałam pocieszenia w jedzeniu"