Przesądy ślubne i weselne. Dlaczego w nie wierzymy?
Ślub i wesele to dla wielu osób jeden z najważniejszych momentów w życiu - najszczęśliwszy i zarazem najbardziej stresujący. Oprócz szczegółowego zaplanowania całej uroczystości stykamy się z licznymi radami starszego pokolenia. Babcie chętnie wygłaszają przesądy ślubne, w które Polacy wierzą od lat. A dlaczego tak bardzo się ich boimy i wystrzegamy pewnych rzeczy, choć nie ma na nie żadnego potwierdzenia naukowego? Z pewnością przyszłą parą młodą rządzi strach, gdyż niektóre przesądy związane są z zapowiedzią pecha w miłości, kłótni w małżeństwie, a nawet jego rychłym zakończeniem. A raczej nikt z partnerów nie marzy o tym, zwłaszcza tuż przed stanięciem na ślubnym kobiercu. Marta Trojanowska, właścicielka firmy zajmującej się szyciem sukien ślubnych na miarę wymieniła trzy największe mity ślubne, w które wierzą Polacy.
To 3 największe mity weselne
Jedni w nie kompletnie nie wierzą, inni niby nie, ale już zapobiegawczo i dla świętego spokoju wolą dmuchać na zimne. Przesądy ślubne i weselne, które są po prostu mitami, utarły się w naszej kulturze na dobre i starszą z pokolenia na pokolenie. Marta Trojanowska rozprawiła się z trzema największymi mitami weselnymi.
- Suknia ślubna musi być śnieżnobiała! - "To jeden z najpopularniejszych mitów. Co ciekaw, kolor ten jeszcze do niedawna był przeznaczony na pogrzeby! Na szczęście tego mitu nie bierze sobie do serca coraz więcej panien młodych, wybierając odcienie pasujące do ich karnacji oraz stylu" - czytamy na profilu @suknie_boho.
- Ślub należy brać w miesiącu z literą „r” - "Kiedyś wierzono, że szczęście w związku może zagwarantować ślub w miesiącu z literą "r" w swojej nazwie. Wiele par wciąż decyduje się na taki wybór. Czy rzeczywiście od nazwy miesiąca może zależeć radość w małżeństwie?"
- Ślub cywilny jest mniej ważny niż kościelny! - "W świetle prawa oba te śluby mają taką samą wartość. To jaką formę wybierzesz, zależy tylko od Waszego stosunku do religii" - czytamy na Instagramie.