10-latek zginął pod kołami skody. Nowe fakty o 23-letnim kierowcy

Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj (23 kwietnia) w miejscowości Krasne-Lasocice pod Limanową. Ofiarą śmiertelną jest 10-letni chłopiec, który został potrącony przez samochód osobowy. Dziecku próbowano pomóc, na miejsce został wysłany między innymi śmigłowiec LPR, niestety obrażenia okazały się zbyt rozległe. Ratownicy nie dali rady przywrócić czynności życiowych poszkodowanego.

Sprawcą potrącenia jest 23-letni mężczyzna. To on siedział za kierownicą skody, gdy doszło do tragedii. Z ustaleń Radia ESKA wynika, że 23-latek kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie miał prawie promil. Dzisiaj ma się odbyć jego przesłuchanie. 

W momencie wypadku 10-latek prawdopodobnie szedł poboczem. Kierowca doprowadził do potrącenia, bo "skosił" zakręt i wypadł z jezdni na pobocze.

Krzeczów. Wypadek śmiertelny na autostradzie A4