W środę, 22 kwietnia w Skrzyszowie tarnowska policja chciała zatrzymać do kontroli kierowcę opla astry, który w terenie zabudowanym znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Siedzący za kółkiem 16-latek próbował uciekać, jednak po krótkotrwałym pościgu zatrzymał pojazd. Co oczywiste kierujący nie miał prawa jazdy, z kolei samochód nie posiadał ważnych badań technicznych. Nic dziwnego, skoro maszyna zjechała z linii produkcyjnej osiem lat przed przyjściem na świat młodego kierowcy.
Prawdziwy szok policjanci przeżyli po zajrzeniu do środka pojazdu. Znajdowało się tam sześć innych osób w wieku od 15 do 16 lat. Dwie spośród z nich podróżowały w niezbyt wygodnej pozycji między tylną kanapą, a przednimi fotelami. Dodatkowo wśród nastolatków mundurowi znaleźli uciekiniera z placówki wychowawczej. Całą siódemką zajmie się teraz sąd dla nieletnich.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ!