W Tarnowie pod koniec października uszkodzony został autobus miejskiej komunikacji. Straty związane z naprawą rozbitej szyby oszacowano na kwotę 2200 złotych. Po przyjęciu zawiadomienia policja rozpoczęła poszukiwanie sprawcy. Okazało się, że szyba została rozbita przez 20-latka, który przebywając na plantach kolejowych im. Jakubowskiego strzelił w kierunku ul. Krakowskiej. Traf chciał, że akurat w tym momencie przejeżdżał autobus, a pocisk trafił w szybę pojazdu.
20-letni tarnowianin słysząc huk rozbijanego szkła uciekł z miejsca zdarzenia. Jego tożsamość szybko została ustalona i doszło do zatrzymania młodego mężczyzny. Podejrzany zeznał policjantom, że nie wie, dlaczego to zrobił. Tłumaczył się stanem upojenia alkoholowego.
- Usłyszał brzęk tłuczonego szkła i uciekł z miejsca, wyrzucając po drodze pistolet. Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania poza tym, że był mocno pijany. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i będzie odpowiadał przed tarnowskim sądem, grozi mu do 8 lat pozbawiania wolności - relacjonuje tarnowska policja.
Tarnów. 20-latek wypalił z pistoletu do miejskiego autobusu. Nie wie, czemu to zrobił