40-latek ruszył z siekierami na wiaty przystankowe. Wcześniej znęcał się na swoją żoną
Dwie wiaty przystankowe zostały zdemolowane przez 40-letniego mężczyznę w Siołkowej (powiat nowosądecki). Do zdarzenia doszło w środku dnia. W środę (6 kwietnia) około godz. 13.00 policjanci z Grybowa otrzymali zgłoszenie dotyczące agresywnie zachowującego się chuligana. Przy użyciu dwóch siekier wybijał on szyby na przystankach, a wyrządzone przez niego szkody oszacowano na kwotę 1500 złotych. Po zatrzymaniu, funkcjonariusze wyczuli od 40-latka silną woń alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila.
Wkrótce okazało się, że siekiery użyte przez niego do zdemolowania wiat były kradzione. Chuligan miał na sumieniu coś jeszcze. Już wcześniej śledczy prowadzili przeciw niemu postępowanie w sprawie znęcania się nad żoną.
PRZECZYTAJ: 31-latek pędził do domu i zasnął za kierownicą. Doprowadził do potężnej kraksy [ZDJĘCIA]
40-latkowi przedstawiono zarzut zniszczenia mienia oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad bliską osobą. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na dwa miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.