Bmw huknęło w betonowe ogrodzenie. Nie żyje 20-letni kierowca, pasażer trafił do szpitala

Nieczajna Górna. Bmw uderzyło w betonowe ogrodzenie. Nie żyje 20-letni kierowca

Po południu w sobotę, 3 grudnia w Nieczajnej Górnej (powiat dąbrowski) doszło do śmiertelnego wypadku drogowego, w którym zginął 20-letni kierowca bmw. Jak podaje Radio ESKA, młody szofer z nieustalonych przyczyn zjechał z jezdni, a po przejechaniu pasa zieleni staranował słup energetyczny i huknął w betonowe ogrodzenie. Uderzył również w zaparkowaną na wjeździe do posesji toyotę. 20-latek był reanimowany, jednak jego życia nie udało się uratować. Zginął na miejscu tragicznego zdarzenia. Niewielkie obrażenia odniósł również 34-letni pasażer bmw. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. W sprawie wypadku śmiertelnego zostało wszczęte postępowanie, mające ustalić szczegółowe okoliczności tragedii.

To kolejny wypadek śmiertelny w Nieczajnej Górnej

Pod koniec października w Nieczajnej Górnej zginął 40-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, który poruszał się fiatem punto. Mężczyzna jechał prawidłowo, ale został staranowany przez prowadzącego bmw 26-latka. Sprawca wypadku nie udzielił pomocy poszkodowanym w zdarzeniu, tylko poprzez ucieczkę próbował uniknąć odpowiedzialności. Niespełna godzinę później został jednak zatrzymany. Badanie wykazało, że w organizmie miał 1,3 promila alkoholu.