Próba pokonania wzburzonego nurtu rzeki Białej dla mężczyzny kierującego ciągnikiem skończyła się mrożącą krew w żyłach przygodą. Do zdarzenia doszło wczoraj (30 sierpnia) w Brunarach (gm. Uście Gorlickie). W pewnym momencie traktorzysta został porwany przez rzekę, szybko przybierającą w wyniku intensywnych opadów deszczu. Mężczyźnie groziło nawet utonięcie, na szczęście zdołał on w porę opuścić kabinę pojazdu i przedostać się na maskę ciągnika. Tam czekał na pomoc. Jak powiedział mł. bryg. Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy PSP Gorlice, akcja ratunkowa polegała na zabezpieczaniu maszyny linami i pasami oraz ewakuowaniu uwięzionego mężczyzny przy pomocy pontonu. Podczas zdarzenia traktorzysta nie doznał żadnych obrażeń i nie wymagał udzielenia pomocy medycznej. Początkowo niemożliwe okazało się natomiast wyciągnięcie traktora, który utknął w rzece. Rzecznik PSP Gorlice zapewnił jednak, że ciągnik po obniżeniu się poziomu Białej został już przepchnięty z koryta rzeki na brzeg. Co ważne, nie doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych, dlatego rzeka nie została skażona.
Brunary. Rzeka porwała ciągnik! W środku był mężczyzna
2021-08-31
14:27
O ogromnym szczęściu może mówić traktorzysta, który wczoraj (30 sierpnia) w Brunarach (gm. Uście Gorlickie) został porwany przez wzburzony nurt Białej. Mężczyzna zdołał opuścić kabinę pojazdu i przeczekać na masce ciągnika do czasu udzielenia mu pomocy przez strażaków. Rolnik nie wymagał interwencji medycznej. Z rzeki udało się już wyciągnąć maszynę, która tam utknęła.
Przez zawód miłosny wyskoczył z IV piętra, teraz walczy o każdy oddech