CBA w Tarnowie! W tle łapówki za załatwianie pracy i wielomilionowych kontraktów

Sprawa dotyczy powoływania się w 2018 roku na wpływy w organach władzy publicznej i przyjmowanie łapówek za załatwianie pracy bądź wielomilionowych kontraktów. Za swoje usługi zatrzymani, którym prokuratura już postawiła zarzuty mieli według śledczych przyjmować korzyść majątkową w wysokości 5 proc. od kwoty załatwionego kontraktu. Poszczególni członkowie grupy zostali zatrzymani w Warszawie, Skarżysku-Kamiennej, Lublinie, Gdańsku, Sopocie, Krakowie i Tarnowie. Ich wpływy miały sięgać wielu instytucji państwowych i samorządowych, zwłaszcza: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu, Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Urzędu Miasta Krakowa, a także u Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we Wrocławiu Delegatura w Jeleniej Górze. CBA poinformowało, że "jest to pierwsza realizacja w tym postępowaniu, planowane są kolejne czynności."

- Funkcjonariusze lubelskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą wspólnie z mazowieckim Wydziałem Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie śledztwo w sprawie powoływania się w 2018 roku na wpływy w organach władzy publicznej. Agenci CBA zatrzymali osiem osób, a prokurator przedstawił im zarzuty płatnej protekcji. Grupa 8 osób została zatrzymana na terenie Warszawy, Skarżyska-Kamiennej, Lublina, Gdańska, Sopotu, Krakowa, Tarnowa, a następnie przeprowadzono z nimi szereg przeszukań, w trakcie których zabezpieczono materiał dowodowy celem wykorzystania w toku dalszych czynności procesowych. Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani powoływali się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych, zwłaszcza w: Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków we Wrocławiu, Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Urzędzie Miasta Kraków, a także u Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we Wrocławiu Delegatura w Jeleniej Górze. W zamian za łapówki obiecywali załatwienie pracy bądź kontraktów. Zgromadzone w tej sprawie dowody wskazują, że kwota udzielonych łapówek przekroczyła 70 tys. zł. Natomiast wysokość żądanych korzyści majątkowych wynosiła 5% od wielomilionowych kontraktów. Zatrzymani usłyszeli w prokuraturze zarzuty płatnej protekcji. Jest to pierwsza realizacja w tym postępowaniu. Planowane są kolejne czynności - czytamy w komunikacie Centralnego Biura Antykorupcyjnego.