Kapsułę czasu odnaleziono w XVIII-wiecznym kościele Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Chełmie (gm. Bochnia). Znajdowała się w kopule krzyża umieszczonego na dachu świątyni, który został uszkodzony przez wiatr.
- Wiatr naruszył krzyż, który trzeba było zdemontować z obawy przed zawaleniem. Teraz trwa jego naprawa i za kilka tygodni wróci na swe miejsce. Niezwykle interesujące jednak okazało się to, co znaleźliśmy w kopule krzyża - powiedział tarnowskiemu "Gościowi Niedzielnemu" proboszcz parafii Chełm ks. Andrzej Krajewski.
PRZECZYTAJ: TRAGEDIA w Bochni! NIE ŻYJE 83-letnia kobieta, jej ciało było nadpalone!
W kapsule znajdowały się przedmioty z lat 40. ubiegłego stulecia, w tym między innymi banknoty używane podczas okupacji niemieckiej. W środku był również list zawierający szczegóły dokonywanego w tamtym czasie remontu kościoła oraz przesłanie dla potomnych. To właśnie przy okazji ukończenia inwestycji, na dachu świątyni umieszczono krzyż, a wraz z nim kapsułę.
- W tej złoconej kuli zamykamy wraz z dokumentami ozłocone miłością Boga serca nasze. Gdy kiedyś nasi potomni otworzą tę kulę i znajdą te nasze słowa, niech wspomną na nas i niech wiedzą, że ich przodkowie wierzyli w Boga, kochali Go i służyli Mu wiernie. Bądźcie naśladowcami naszymi: trwajcie wiernie przy Panu Jezusie i Jego św. Kościele katolickim - głosi przesłanie znalezione w kapsule czasu.
PRZECZYTAJ: Nowy Sącz. Niecodzienna kradzież w kościele! Zginął kielich mszalny
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ!