W sobotę (10 października) policja w Dąbrowie Tarnowskiej została postawiona na równe nogi po informacji od personelu szpitala, że z lecznicy uciekła 65-letnia kobieta zakażona koronawirusem. Niesforna pacjentka opuściła placówkę bez zawiadomienia kogokolwiek o swoich planach. Na szczęście szybko udało się ją odnaleźć w jej własnym domu. 65-latka tłumaczyła funkcjonariuszom, którzy złożyli jej wizytę, że opuściła placówkę ze względu na swoją 90-letnią matkę wymagającą opieki. Uciekinierka trafiła na izolację domową, a sanepid oceni, czy jej zachowanie nie naraziło innych ludzi na zakażenie. Ze szpitala do domu kobieta dotarła własnym samochodem.
Polecany artykuł:
Dzisiaj w Małopolsce potwierdzono 691 nowych przypadków koronawirusa, z tego pięć w powiecie dąbrowskim. Ciągle to właśnie ten powiat może pochwalić się najniższą liczbą infekcji SARS-CoV-2 w całym województwie. Od początku epidemii wykryto tam tylko 102 przypadki zakażenia koronawirusem. W sobotę (10 października) poinformowano o zgonie zakażonego koronawirusem 74-letniego mieszkańca powiatu dąbrowskiego, który był leczony w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej. Ordynatorem oddziału zakaźnego tej placówki jest znany z krytycyzmu wobec obowiązkowego noszenia maseczek dr Zbigniew Martyka.
Polecany artykuł: