Dr Martyka ukarany za krytykę rządu?
Dr Zbigniew Martyka opublikował w mediach społecznościowych pismo od Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej dotyczące wszczęcia postępowania wyjaśniającego w sprawie "Listu otwartego polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia do polskich władz oraz mediów", w którym część środowiska medycznego, w tym dr Martyka krytycznie ocenili wprowadzenie przez rząd lockdownu. Medycy zwracali uwagę na nieproporcjonalność środków stosowanych podczas pandemii koronawirusa oraz powoływali się na statystykę zgonów spowodowanych chorobą COVID-19, która ich zdaniem nie odbiega od poziomu normalnej fali grypy sezonowej. Dodatkowo lockdown ma według sygnatariuszy listu powodować zdecydowanie wyższą śmiertelność w grupie chorych, cierpiących na inne niż COVID-19 schorzenia. Pacjenci mają bowiem utrudniony dostęp do systemu opieki zdrowotnej, co prowadzi do przekładania zabiegów, czy przerywania koniecznych terapii chorób przewlekłych.
PRZECZYTAJ: Tarnów w czołówce szczepień w Małopolsce! Ile osób zaszczepiło się przeciw COVID-19?
- Obecne zarządzanie kryzysowe stało się całkowicie nieproporcjonalne do zagrożenia i powoduje więcej szkody niż dobra. Wzywamy do zakończenia nieuzasadnionych epidemiologicznie działań i natychmiastowego przywrócenia normalnych, demokratycznych zasad funkcjonowania Państwa, struktur prawnych, wszystkich naszych swobód obywatelskich oraz przestrzegania praw człowieka. "Lekarstwo nie może być gorsze niż problem" to teza, która obecnie jest bardziej istotna niż kiedykolwiek wcześniej w historii. Szkody dodatkowe wyrządzone obecnie ludności będą miały większy wpływ w bliskiej i dalekiej przyszłości na całą populację niż liczba osób aktualnie ochronionych przed SARS-CoV-2 - czytamy w "Liście otwartym polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia do polskich władz oraz mediów" podpisanym przez dra Zbigniewa Martykę.
"Próba zastraszenia się nie uda"
Dr Martyka w mediach społecznościowych odniósł się do listu Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Medyk stwierdził, że jego prognozy dotyczące "wprowadzenia działań nieadekwatnych do zagrożenia" potwierdziły się. Lekarz przytoczył rekordowy bilans zgonów za zeszły rok, gdy zmarło o ponad 76 tysięcy osób więcej niż w 2019 roku. - Z powodu tak "groźnej" choroby władze doprowadziły do niepotrzebnych zgonów kilkudziesięciu tysięcy osób, które nie doczekały się pomocy, planowanych operacji, czy zwykłych konsultacji - napisał dr Martyka. Z kolei wszczęcie postępowania wyjaśniającego według dra Martyki "ma na celu zastraszenie tych lekarzy, którzy mają odwagę powiedzieć prawdę i wyciągnąć na wierzch te wszystkie tragiczne fakty, do których doprowadziło działanie rządu." - Ta próba zastraszenia się nie uda - zakończył swój wpis kierownik oddziału zakaźnego szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej.
SPRAWDŹ: Tarnów. DZISIAJ otwarcie pierwszej restauracji mimo lockdownu. "Nie możemy dłużej trwać w niepewności"
ZOBACZ: Zmarł dr Antoni Skura. Był wybitnym reumatologiem. "Całe zawodowe życie poświęcił swoim pacjentom"
PRZECZYTAJ TAKŻE: