Jak informuje portal limanowa.in, 50-letni mieszkaniec gminy Słopnice (pow. limanowski) w sobotę (20 czerwca) około godz. 20.00 wyszedł ze swojego domu i już do niego nie wrócił. Niestety nie udało się odnaleźć go żywego. W niedzielę, 21 czerwca około. godz. 13.45 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące zwłok unoszących się na powierzchni potoku przepływającego przez centrum wsi, w pobliżu urzędu gminy i remizy strażackiej. Tożsamość denata już została potwierdzona, to zaginiony 50-latek.
Trwa ustalanie okoliczności śmierci mężczyzny. Z zapisu monitoringu wynika, że spacerował on wzdłuż potoku. Śledczy zbadają, czy padł on ofiarą przestępstwa, czy uległ nieszczęśliwemu wypadkowi i w jego efekcie utonął.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express.