Dramat w Woli Rzędzińskiej. 82-letnia kobieta przygnieciona przez meble
Czujność dwóch dzielnicowych Komisariatu Policji Tarnów-Centrum pozwoliła uratować 82-letnią kobietę przed straszną śmiercią. Seniorce w jej własnym domu przydarzył się koszmarny wypadek. Przygniotły ją meble oraz znajdujące się na nich słoiki, a poszkodowana nie była w stanie samodzielnie uwolnić się z pułapki. Na szczęście na jej posesji zjawili się dwaj policjanci: sierż. Kamil Bujak oraz sierż. Kamil Maniewski, pełniący służbę w ramach akcji zima. Funkcjonariuszy zainteresował fakt, że posesja zamieszkiwana przez seniorkę była otwarta, ale drzwi do domu pozostawały zamknięte, a nikt nie odpowiadał na pukanie.
Zobacz także: Ks. Stanisław Pawłowski nie żyje. Tarnowski misjonarz pracował w Afryce
Sąsiedzi potwierdzili policjantom, że już od kilku dni nie widzieli 82-latkę. Na miejsce wezwano strażaków, którzy siłowo usunęli drzwi. Wewnątrz domu, pomiędzy szafą i tapczanem leżała przygnieciona seniorka. Okazało się, że jej dramat trwa już od czterech dni, a ona sama znajduje się w stanie skrajnego wyczerpania, spowodowanego między innymi brakiem dostępu do jedzenia i picia. Kobieta została przetransportowana do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie zajęli się nią lekarze. Stan zdrowia 82-latki wskazywał na to, że pomoc dotarła do niej w ostatniej chwili. Poniżej galeria zdjęć z miejsca zdarzenia.
Sprawdź: Bochnia: 72-latka straciła fortunę! Nie pozwól nikomu popełnić takiego błędu