Dwa wypadki pod Dąbrową Tarnowską. W Nieczajnej Górnej zginął 40-latek
Dwa poważne wypadki, w tym jeden śmiertelny, miały miejsce w odstępie ledwie kilku godzin pod Dąbrową Tarnowską - wszystko działo się w niedzielę, 30 października. Najpierw, ok. godz. 10, w Nieczajnej Górnej kierujący BMW 26-latek zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, jadąc od strony Dąbrowy Tarnowskiej w kierunku Radgoszcza - informuje wstępnie miejscowa policja. Mężczyzna zderzył się czołowo z prowadzonym przez 40-latka fiatem, a następnie uderzył jeszcze w jadące za nim audi. 26-latek uciekł z miejsca wypadku pieszo, zostawiając pozostałych kierowców bez jakiejkolwiek pomocy. 40-latek, mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, zginął na miejscu mimo prowadzonej reanimacji, natomiast prowadzący audi trafił z obrażeniami ciała do szpitala - jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tymczasem policja w Dąbrowie Tarnowskiej wszczęła poszukiwania za uciekinierem.
- We współpracy z policją w Tarnowie zaangażowaliśmy do działań m..in. przewodnika z psem tropiącym, a od początku poszukiwań nasi funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać pobliskie miejscowości. 26-latek został zatrzymany niespełna godzinę od zdarzenia, w czasie gdy znajdował się w miejscu zamieszkania, na terenie powiatu dąbrowskiego. Miał we krwi 1,3 promila alkoholu, ale pobrano mu ponadto krew do dalszych badań. Wyjaśniamy szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratury - mówi starsza aspirant Ewelina Fiszbain, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Nieczajna Dolna: opel uderzył w drzewo
Ledwie 4 godziny później pod Dąbrową Tarnowską doszło do kolejnego poważnego wypadku, tym razem w Nieczajnej Dolnej. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący oplem na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na trasie, po czym wypadł z niej i uderzył w drzewo. Z mężczyzną podróżowały trzy inne osoby, a on sam i siedzący z przodu auta pasażer zostali zabrani z obrażeniami ciała do szpitala - ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. To mieszkańcy powiatu dąbrowskiego - dodaje Fiszbain.
Poniżej znajduje się galeria z wypadku opla w Nieczajnej Dolnej.