Tragiczne wydarzenia rozegrały się w niedzielę (24 lipca) w Radłowie pod Tarnowem. Po południu na plaży nad zalewem na terenie wyrobiska pożwirowego wypoczywali młodzi mieszkańcy woj. świętokrzyskiego. Ok. godz. 15, pomimo obowiązującego w tym miejscu zakazu kąpieli, trzech z nich weszło do wody, by popływać. W pewnej chwili wszyscy zniknęli pod wodą, ale wypłynąć udało się już tylko jednemu.
ZOBACZ TEŻ: Burmistrz Brzeska jak szeryf! Uratował pielgrzymów przed pijakiem
Mimo wszczętych natychmiast poszukiwań nie udało się odnaleźć dwóch 19-latków, którzy nie dopłynęli do brzegu. Na miejsce wezwano ratowników medycznych oraz strażackich płetwonurków. Ok. godz. 16 niedaleko brzegu, na głębokości kilku metrów, odnaleziono ciała obu nastolatków. Niestety, podjęte na brzegu próby reanimacji nie powiodły się i lekarz stwierdził zgon obu młodych mężczyzn.
Dochodzenie w sprawie śmierci dwóch 19-letnich mieszkańców woj. świętokrzyskiego prowadzi grupa dochodzeniowo-śledcza policji w Tarnowie pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej. Śledczy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i ustalili świadków wypadku. Ciała 19-latków zostały przewiezione do zakładu patomorfologii celem przeprowadzenia sekcji zwłok, której wyniki mogą być przydatne w ustaleniu przyczyn i okoliczności zdarzenia.