Halny i Gabono przeszły na emeryturę
Sądecka policja poinformowała o przejściu na emeryturę dwóch owczarków niemieckich: Halnego i Gabono. Służbę rozpoczęły mając około jednego roku, po odbyciu szkolenia i przez osiem lat pomagały funkcjonariuszom w pracy. Dzięki ich niezawodnemu węchowi sądeccy policjanci niejednokrotnie zatrzymywali sprawców na gorącym uczynku. Psy znajdowały też przedmioty pochodzące z kradzieży lub służące do popełniania przestępstw. Halny i Gabono byli postrachem złodziei. Dzięki Halnemu policjanci wielokrotnie zatrzymywali włamywaczy i sprawców kradzieży samochodów, ponieważ pies doprowadzał ich wprost do domów przestępców. Gabono z kolei doprowadził funkcjonariuszy do dwóch poszukiwanych mężczyzn ukrytych w przepuście pod torowiskiem, którzy byli podejrzewani o liczne włamania do altan działkowych. Włamywacze usłyszeli wówczas łącznie 41 zarzutów. Oba psy emeryturę spędzą w domach swoich przewodników. Halny dołączy do dwóch innych psów służbowych, którymi opiekuje się policjant, natomiast Gabono zamieszka ze swoim następcą. Jest to młody owczarek holenderski, który zakończył już szkolenie.
PRZECZYTAJ: Wola Kosnowa: Mąż zabił żonę. Stanisław i Anna pochowani w jednym grobie. "NIE NAM ICH OSĄDZAĆ, OSĄDZI ICH BÓG"
Obecnie nie istnieje obowiązek dożywotniego utrzymywania zwierząt, które pracowały w służbach mundurowych. Za każdym razem jest to dobrowolna decyzja przewodników, chcących zabrać "czworonożnych funkcjonariuszy" do swojego domu. W ostatnim czasie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało o rozpoczęciu prac nad ustawą, która zapewniałaby zwierzętom dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną finansowaną ze środków publicznych. W służbach mundurowych pracuje obecnie około tysiąca psów i kilkadziesiąt koni.