Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Grybów: Krowy stały w błocie i odchodach. Od lat nie były leczone
W gospodarstwie od pięciu lat nie było weterynarza, który badałby zwierzęta.
Źródło: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Krynicy-Zdroju
Rozwiń
Powrót
Zamknij reklamę za
s.
X
Zamknij reklamę
...
email