W elektrociepłowni Grupy Azoty w Tarnowie doszło w piątek, 17 stycznia, do wybuchu. Huk był tak duży, że część mieszkańców opuściła woje domy i wyszła na ulice, żeby zobaczyć, co się stało. Jak w godzinach wieczornych poinformowała sama spółka, do eksplozji doszło w systemie pyłowym młyna na jednym z kotłów, ale zadziałały zabezpieczenia antyeksplozyjne. Nikomu nic się nie stało.