Jako nowy kandydat w wyborach prezydenckich 2020, Rafał Trzaskowski ma rekordowo krótki czas na zebranie 100 tysięcy podpisów, co jest warunkiem koniecznym, aby Państwowa Komisja Wyborcza mogła umieścić go na listach wyborczych. Pierwsza tura wyborów została przełożona z 10 maja na 28 czerwca, natomiast minimum 100 tysięcy podpisów należy dostarczyć do siedziby PKW najpóźniej do północy 10 czerwca.
W teren ruszyli więc zwolennicy Rafała Trzaskowskiego i namawiają mieszkańców do złożenia podpisu pod nazwiskiem obecnego prezydenta Warszawy. Podobna akcja odbywa się również w Tarnowie. Warto podkreślić, że podpisanie się na liście kandydata, nie zobowiązuje do oddania na niego głosu podczas wyborów.
W Tarnowie zbiórka podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego rozpoczęła się w piątek, 5 czerwca na placu Sobieskiego. Organizatorzy podkreślają, że zainteresowanie mieszkańców przerosło ich najśmielsze oczekiwania.
- Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiego zainteresowania. Praktycznie bez przerwy odbieram telefony od osób zainteresowanych podpisaniem się na liście. Co ciekawe, dzwonią nawet osoby, których bym nie podejrzewał o chęć dołączenia się do akcji. Myślę, że spora w tym "zasługa" naszych konkurentów politycznych, którzy złośliwie wyznaczyli Rafałowi Trzaskowskiemu rekordowo krótki czas na dostarczenie podpisów - powiedział Robert Wardzała, jeden z organizatorów zbiórki.
Polecany artykuł:
Organizatorzy planują kolejną zbiórkę podpisów w sobotę (6 czerwca) w galerii Gemini w godz. 9.00-15.00. Z kolei w niedzielę (7 czerwca) w Tarnowie będzie można osobiście spotkać Rafała Trzaskowskiego.
O godz. 10.30 będzie on rozmawiał z mieszkańcami na placu Kazimierza, natomiast wcześniej Trzaskowski ma pojawić się pod siedzibą I LO. Dyrektorem mieszczącego się w tym budynku C. K. Wyższego Gimnazjum był przez 20 lat pradziadek kandydata - Bronisław Trzaskowski.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!