Rozbój w Limanowej. Groził dziewczynie bronią, bo nie spodobał mu się samochód
W piątek (7 stycznia) 18-latka przyjechała do Limanowej ze swoim bratem, żeby sprzedać samochód 20-letniemu mieszkańcowi Nowego Sącza. Do transakcji jednak nie doszło, ponieważ młodemu mężczyźnie nie spodobało się auto zaoferowane przez 18-latkę. Poczuł się on oszukany i zażądał od dziewczyny zwrotu kosztów dojazdu do Limanowej. Początkowo 18-latka odmówiła, lecz sytuacja się zmieniła, gdy agresywny nowosądeczanin zaczął jej grozić przedmiotem przypominającym broń. Wówczas bojąc się o swoje życie i nie mając pewności, czy groźnie wyglądający przedmiot jest atrapą, czy prawdziwą bronią palną oddała agresorowi 200 złotych. W drodze powrotnej do Krakowa zgłosiła jednak sprawę policji. Funkcjonariusze zatrzymali 20-latka oraz towarzyszącego mu 19-letniego mieszkańca Limanowej. Zarzuty usłyszał wyłącznie pierwszy z młodych mężczyzn. Odpowie on za dokonanie rozboju, za co może trafić za kraty nawet na 12 lat. Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz zakazu opuszczania kraju.
PRZECZYTAJ: Limanowa. Szokujące zachowanie 58-latka! Strzelał do robotników budowlanych
ZOBACZ: Smęgorzów po samobójczej śmierci Kingi: "Ona powinna żyć, a nie leżeć w zimnym grobie"
Podcasty
Playlisty tematyczne
