Wysokie, jak na grudzień temperatury, spowodowane podmuchami halnego, to już przeszłość. Ze wschodu nad region dotarły masy mroźnego powietrza polarno-kontynentalnego, które przyniosły gwałtowną zmianę pogody. Słupki w termometrach ledwo przekraczają zero stopni Celsjusza, a odczuwalna temperatura jest nawet niższa. Ochłodzeniu mają towarzyszyć niebezpieczne zjawiska meteorologiczne.
IMGW prognozuje, że ich kulminacja w Małopolsce nastąpi w czwartek, 10 grudnia. Wówczas na terenie całego województwa ma obowiązywać żółty alert związany z marznącym deszczem. Uważać powinni zwłaszcza kierowcy, ponieważ na drogach będzie powstawać gołoledź. Kto jeszcze nie zmienił opon na zimowe, powinien zrobić to jak najszybciej! W związku z pogarszającymi się warunkami drogowymi, na jezdniach może dochodzić do większej liczby niebezpiecznych zdarzeń. Kierowcy powinni dostosować prędkość do panującej aury i kierować się zasadą ograniczonego zaufania do innych użytkowników szos.