Janikowice. Kierowca był trzeźwy, a i tak trafił za kratki. Chciał tylko pomóc siostrze

i

Autor: Ichigo121212/cc0/pixabay Mimo podejrzeń policjantów kierowca był trzeźwy, miał jednak na sumieniu inny występek.

Janikowice. Kierowca był trzeźwy, a i tak trafił za kratki. Chciał tylko pomóc siostrze

2020-12-10 12:32

Dla 58-latka pomoc siostrze w przedświątecznych przygotowaniach skończyła się zatrzymaniem przez policję i osadzeniem za kratkami. Podejrzenia mundurowych wzbudził sposób jazdy mężczyzny, który poruszał się zygzakiem, od jednego krawężnika drogi do drugiego. Wbrew przypuszczeniom kierowca był trzeźwy, na sumieniu miał jednak inny występek.

Odbywający nocną służbę policjanci z komisariatu w Żabnie, patrolując miejscowość Janikowice zauważyli osobowego forda, podejrzanie zachowującego się na drodze. Pojazd jechał zygzakiem, od jednego krawężnika drogi do drugiego. Po zatrzymaniu maszyny okazało się, że siedzący za jej kierownicą 58-letni mężczyzna wcale nie jest pijany. Mundurowym wyjaśnił, że chciał pomóc siostrze w zakupach, kupując na jej prośbę kaczki na Boże Narodzenie, a jego manewry służyły znalezieniu właściwego adresu. Policjanci po sprawdzeniu tożsamości mężczyzny odkryli, że ma on na sumieniu inny występek.

58-latek dopiero co wrócił do Polski z zagranicy, tymczasem wymiar sprawiedliwości wydał za nim kilka listów gończych. Mężczyzna był poszukiwany w związku z art. 242 kodeksu karnego (samouwolnienie się, ucieczka). Pomoc siostrze w zakupie kaczek skończyła się dla niego zatrzymaniem i osadzeniem za kratami. Nie może liczyć na obecność przy świątecznym stole w rodzinnym gronie, ponieważ w zakładzie karnym ma spędzić najbliższe półtora roku.

Cyberpunk 2077: najbardziej szokujące momenty gry

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki