Do wypadku w Kąclowej doszło w poniedziałek, 23 listopada. Brały w nim udział dwa samochody osobowe: peugeot i audi, którymi podróżowało łącznie czworo pasażerów, w tym dziecko. Niestety jeden z poszkodowanych uskarżał się na dolegliwości i został zabrany karetką pogotowia ratunkowego do szpitala. Efektem zdarzenia były również poważne uszkodzenia pojazdów. Ucierpiał zwłaszcza peugeot, który został totalnie rozbity.
Na miejscu pracowali strażacy i policjanci. Funkcjonariusze prowadzili czynności dochodzeniowe, które pozwolą na wyjaśnienie okoliczności wypadku. Początkowo ruch w miejscu kraksy był całkowicie zablokowany. Udało się go udrożnić dopiero po przepchnięciu uszkodzonych maszyn, a następnie zabraniu ich przez lawety. Działania straży pożarnej trwały przez ponad trzy i pół godziny.
Polecany artykuł: