Karetka utknęła w zaspach. Pobiegli po kobietę przez las
Strażacy z OSP Obidza i ratownicy medyczni wzięli wczoraj (16 lutego) udział w dramatycznej akcji ratunkowej. Jak informuje Gazeta Krakowska, pomocy wymagała młoda, tracąca przytomność kobieta. Karetka nie mogła dotrzeć pod jej dom w miejscowości Obidza (gm. Łącko), ponieważ pojazd nie mógł się przedrzeć przez śnieżne zaspy. Strażacy próbowali jeszcze użyć do transportu swojego land rovera, ale nawet on nie dał rady potężnym zwałom śniegu. Zapadła więc decyzja, by do wymagającej ratunku kobiety dotrzeć pieszo.
PRZECZYTAJ: Poważny wypadek strażaka. Na pomoc ruszyli strażnicy więzienni z Tarnowa [ZDJĘCIA]
Uczestnicy akcji wzięli ze sobą nosze i ruszyli przez ciemny las do wskazanego domu. Udało im się pokonać górzysty teren Beskidu Sądeckiego, co prawdopodobnie uratowało kobiecie życie. Ratownicy zdecydowali, że jej dolegliwości są na tyle poważne, że musi jak najszybciej trafić do szpitala. Kobieta na noszach została zaniesiona do karetki, a następnie przewieziona do najbliższej lecznicy. Poniżej zdjęcia z akcji strażaków z OSP Obidza i ratowników medycznych.