W tym roku palma Daniela Drąga z Lipnicy Dolnej, mierząca dokładnie 28 metrów i 59 centymetrów, okazała się bezkonkurencyjna. Niewiele ustępowała jej palma Andrzeja Goryla z Lipnicy Górnej, autora rekordowej pracy z 2019 roku i zwycięzcy zeszłorocznego konkursu, która osiągnęła wysokość 28 metrów i 16 centymetrów. Trzecie miejsce przypadło rodzinie Mechów z Lipnicy Murowanej, którzy zaprezentowali 25-metrową palmę.
Kto wygrał w innych kategoriach?
Jak poinformował Gminny Dom Kultury w Lipnicy Murowanej, organizator wydarzenia, do tegorocznej edycji konkursu zgłoszono łącznie 61 palm, podzielonych na cztery kategorie: najwyższe (powyżej 22 m), wysokie (14-22 m), średnie (7-14 m) i niskie (3-7 m). Palmy oceniane były przez grono ekspertów, w skład którego weszli plastycy i etnologowie.
W kategorii palm wysokich zwyciężył Mateusz Leszczyński z rodziną, którzy zaprezentowali palmę o wysokości 21,98 m. Pierwsze miejsce przyznano Kacprowi Zatorskiemu z Kamionnej, a drugie – Dorocie, Markowi i Olkowi Piś z Lipnicy Murowanej.
W kategorii palm średnich Grand Prix zdobyli Iwona i Mateusz Machał z Lipnicy Murowanej. Przyznano również trzy równorzędne pierwsze miejsca dla Natalii i Sebastiana Oświęcimka z Lipnicy Dolnej, Bartłomieja Machała z Lipnicy Murowanej oraz Marcina Wrzyszcza z Rajbrotu. Drugie miejsce zajęli ex aequo Grupa Kwiaty Lipy z Lipnicy Murowanej, Samodzielny Publiczny Gminny Zakład Opieki Zdrowotnej z Lipnicy Murowanej, Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Rajbrotu oraz Paweł Michałek z Rajbrotu.
Wśród twórców najmniejszych palm najwyższe wyróżnienie zdobyła klasa Ia ze szkoły podstawowej w Rajbrocie. Pierwsze miejsce przyznano Julii Zatorskiej z Kamionnej. Osiem równorzędnych drugich miejsc powędrowało do: Natalii Machał z Lipnicy Murowanej, Katarzyny i Krzysztofa Zatorskich z Kamionnej, Urzędu Gminy z Lipnicy Murowanej, Przedszkola Samorządowego z Rajbrotu, Publicznej Szkoły Podstawowej z Lipnicy Murowanej, Amelii Gomułki z Bytomska, Jana Leszczyńskiego z Lipnicy Dolnej oraz Prywatnego Żłobka z Lipnicy Dolnej.
Piękna tradycja lipnickiego konkursu
Lipnicki konkurs palm ma długą i bogatą historię, sięgającą 1958 roku. Jednak tradycja rywalizacji o najdłuższą palmę w Lipnicy Murowanej i okolicznych miejscowościach jest jeszcze starsza. Inicjatorem konkursu był Józef Piotrowski, który zmarł w 1999 roku. Zgodnie z lokalnym zwyczajem, długość palmy świadczyła o zamożności gospodarza.
Lipnickie palmy należą do najwyższych w Polsce. Wszystkie wykonywane są z prętów oplatanych wikliną, a miejsca łączeń zdobią bibułkowe kwiaty. Najwyższe z nich są wzmacniane w środku świerkowymi drągami. Na ich wierzchołkach umieszcza się tzw. wiechę, wykonaną z bazi i zielonych gałązek brusznicy, a całość ozdabiana jest kolorowymi wstążkami. Tworzenie najwyższych lipnickich palm to efekt kilkutygodniowej pracy.
Wiele z nich jest na tyle wysokich i ciężkich, że na miejscowy rynek przynoszone są przez kilku mężczyzn. Karawany z palmami muszą z pobliskich wiosek przemaszerować czasem i kilka kilometrów. Następnie palmy przywiązywane są do ogrodzenia wokół figury błogosławionego Szymona, a najwyższe konstrukcje mocowane są do drzew na skraju rynku.
Twórcom najwięcej trudności sprawiają palmy duże, ponieważ regulamin konkursu przewiduje, że palmy konkursowe, ważące zazwyczaj ok. 100 kg, powinny być ustawione ręcznie, bez pomocy dźwigów i innych urządzeń mechanicznych. Ustawia się je do pionu za pomocą liny, stojąc na drzewie. Lina musi być podwiązana do palmy na odpowiedniej wysokości. W przeciwnym wypadku ciągnięta z boku palma może złamać się pod własnym ciężarem.
Po Niedzieli Palmowej część wykonawców zostawia palmy na lipnickim rynku, gdzie można je podziwiać w Wielkim Tygodniu. Część zabiera palmy do domu. Z wiklinowych poświęconych witek robią krzyże, które w Wielki Piątek wbijają "na stajaniach", czyli w polach na granicach upraw. Zawieszają je także na domach i stodołach, by chroniły budynki przed burzą i gradem, a gospodarzy przed chorobą i nieszczęściem.
