Nowy Sącz. Kontrole w miejskich autobusach. Sypią się mandaty za brak maseczki
Od zeszłego tygodnia policjanci z Nowego Sącza pomagają w kontrolowaniu pojazdów miejskiej komunikacji. Tym razem nie chodzi jednak o pasażerów podróżujących bez biletu, ale o łamanie nakazu zakrywania twarzy maseczką. Mimo, że ten obowiązek funkcjonuje już od dłuższego czasu, w dalszym ciągu jest lekceważony przez niektóre osoby korzystające z usług komunikacji zbiorowej. Tacy podróżni muszą liczyć się z karami finansowymi. Od początku listopada już ponad 150 mieszkańców Sądecczyzny (miasta oraz powiatu nowosądeckiego) zostało ukaranych mandatem za niestosowanie się do obowiązku zasłanianie nosa i ust w miejscach publicznych. W 83 przypadkach funkcjonariusze ograniczyli się do pouczenia.
PRZECZYTAJ: Tragiczny pożar w Makowicy. W pogorzelisku znaleźli zwłoki [ZDJĘCIA]
Za niestosowanie się do obowiązku zasłaniania ust i nosa, grozi mandat karny w wysokości do 500 złotych. Rażące naruszenie przepisów może również skutkować skierowaniem sprawy do sanepidu, który w drodze postępowania administracyjnego ma prawo nałożyć karę w wysokości nawet 30 tysięcy złotych. W miejskich autobusach kontrole przeprowadzają policjanci wspólnie z pracownikami nadzoru i kontroli ruchu MPK w Nowym Sączu.