Do groźnie wyglądającej kraksy doszło w Tarnowie po południu w poniedziałek, 3 lutego. Podczas brawurowego wyprzedzania ciągu kilku samochodów, 69-letni kierowca suzuki stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w mazdę, co zapoczątkowało serię kolizji. W zdarzeniu brała też udział skoda oraz bmw. Przy okazji zdemolowane zostały bariery energochłonne przy ul. Nowodąbrowskiej, w które uderzyło suzuki.
- Policjanci z ruchu drogowego tarnowskiej Policji ustalili świadków i na podstawie ich opisu oraz śladów zebranych z miejsca zdarzenia wskazali na jego okoliczności. Wynika z tego, że 69-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, jadąc Suzuki w sposób brawurowy, w kierunku Dąbrowy Tarnowskiej, z nadmierną prędkością, wyprzedzał ciąg samochodów osobowych i w pewnym momencie stracił na nim panowanie. Uderzył najpierw w samochód osobowy Mazda, który jechał w tym samym kierunku, następnie uderzył w bariery energochłonne, które wyrzuciły go ponownie na pas ruchu. Uderzył w osobowa skodę, której kierowca również jechał w kierunku północnym. Po odbiciu, jego samochód Suzuki zostało wypchnięte na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się czołowo-bocznie z jadący w kierunku Tarnowa bmw. W samochodach poruszali się jedynie kierowcy, którzy zostało poddani badaniu na trzeźwość z wynikiem – brak alkoholu - opisuje policja.
69-letni kierowca suzuki z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego auto zostało zabezpieczone przez policję w związku z prowadzonym postępowaniem. Pozostali uczestnicy kraksy nie wymagali hospitalizacji. Oni odzyskali już swoje pojazdy. Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia.