Kryzys demograficzny w Tarnowie. Miasto ma już mniej niż 100 tysięcy mieszkańców
To że w Tarnowie od wielu lat ubywa mieszkańców nie jest żadną tajemnicą. Kryzys demograficzny jest jednak poważniejszy niż wskazywało na to prognozy. Radio Kraków podaje, że według danych Centralnego Rejestru Wyborców w Tarnowie jest już mniej niż 100 tysięcy mieszkańców. Prognozy wskazywały tymczasem, że spadek poniżej sześciocyfrowej wartości nastąpi dopiero w okolicy 2026-27 r.
Tarnów osiągnął rangę stutysięcznego miasta w połowie lat 70. ubiegłego wieku i cieszył się nią niespełna 50 lat. Najwięcej, bo ponad 122 tysięcy mieszkańców, Tarnów odnotował w 1996 roku. Mimo kryzysu demograficznego Tarnów pozostaje drugim w Małopolsce miastem pod względem liczby mieszkańców, ustępując tylko Krakowowi.
Tarnów ma poniżej 100 tysięcy mieszkańców. Jakie są konsekwencje?
Miasto, w którym liczba mieszkańców spadnie poniżej 100 tysięcy mieszkańców nie ponosi z tego tytułu żadnych większych konsekwencji, oczywiście poza utratą prestiżu. Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym liczba miejskich radnych w Tarnowie zmniejszy się z 25 do 23. Zmiany w tym zakresie będą obowiązywać od kolejnych wyborów samorządowych. Odbędą się one w kwietniu 2024 r., a wojewoda małopolski już wydał stosowny akt prawny zmniejszający liczbę radnych w Tarnowie.
W mieście nadal będzie jednak rządził prezydent, a nie burmistrz. Ustawa o samorządzie gminnym (art. 26 ust. 4) zagwarantowała bowiem "miastom prezydenckim" posiadającym ten status przed wejściem w życie wspomnianej ustawy, że zachowają go nawet po spadku liczby mieszkańców poniżej 100 tysięcy. Nowy prezydent będzie mógł powołać tylko dwóch zastępców. Obecnie Tarnów ma troje wiceprezydentów.