Pieszy zatrzymywał samochody na autostradzie. Kompletnie pomylił kierunki
We wtorek (24 maja) dyżurny tarnowskiej komendy policji otrzymał kilka zgłoszeń dotyczących kuriozalnego zachowania pieszego na autostradzie A4. Mężczyzna na ruchliwej trasie próbował... zatrzymać samochód, który zabrałby go do Warszawy. Przy okazji nie zdawał sobie sprawy, że wszystkie auta poruszające się tamtą drogą zmierzały w kierunku Krakowa, a nie do stolicy Polski. Na miejsce został wysłany patrol, który wyprowadził mężczyznę z błędu i zabrał go do najbliższego węzła autostradowego.
Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym 43-latek został ukarany mandatem w wysokości 50 złotych. Przy okazji mundurowym udało się dowiedzieć, skąd wzięła się kuriozalna pomyłka mężczyzny.
PRZECZYTAJ: Pościg w Gorlicach za pijanym kierowcą. 22-latek huknął w radiowóz
Okazało się, że pechowy autostopowicz nie pochodzi z Małopolski, lecz z województwa mazowieckiego. Po skończonym pobycie w ośrodku, znajdującym się na terenie powiatu tarnowskiego, mężczyzna chciał wrócić w swoje strony. Pomylił jednak trasy i zamiast na drodze krajowej nr 73, prowadzącej w kierunku Kielc, znalazł się na autostradzie A4, łączącej zachód ze wschodem Polski.
43-latek został pokierowany przez policjantów na dworzec PKP w Bochni, skąd mógł kontynuować swoją, pełną przygód podróż.
ZOBACZ: Dąbrowa Tarnowska: 30-latek podpalił mieszkanie sąsiadki. Wcześniej jej groził