Policyjny pościg za 18-letnim kierowcą w Limanowej
W niedzielę (23 maja) około godz. 23.00 na ulicy Bronisława Czecha w Limanowej policjanci próbowali zatrzymać kierowcę citroena, który przekroczył dozwoloną prędkość o 49 km/h. Ten jednak ani myślał stosować się do wysyłanych sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych i zamiast zatrzymać swój pojazd, jeszcze mocniej przyspieszył podejmując próbę ucieczki. Mundurowi złapali go na ulicy Lipowej. Za kierownicą citroena siedział 18-letni mężczyzna. Wówczas okazało się, dlaczego tak bardzo próbował on uniknąć spotkania z policjantami. Co prawda badanie alkomatem wykazało, że 18-latek w momencie zdarzenia był trzeźwy, lecz na sumieniu miał inne przewinienie.
PRZECZYTAJ: Młody pirat drogowy szalał motocyklem po Skrzyszowie. Na liczniku miał prawie 180 km/h
Danych kierowcy citroena próżno było szukać w Centralnej Ewidencji Kierowców, ponieważ nie zdążył on jeszcze zdać egzaminu na prawo jazdy. Teraz grożą mu jednak znacznie poważniejsze konsekwencje, niż te związane z brakiem uprawnień do kierowania pojazdami. Za niezatrzymanie się do kontroli 18-latek może trafić do więzienia nawet na pięć lat. Jego sprawa została skierowana do sądu. Ponadto mężczyzna odpowie również za przekroczenie prędkości oraz ujawniony brak wymaganych dokumentów.