TOSiR chciał otworzyć sztuczne lodowisko znajdujące się przy ulicy Wojska Polskiego, jednak nie wiedział, czy w warunkach epidemii koronawirusa będzie to możliwe. W tym celu skierowano zapytanie do Ministerstwa Sportu. Sprawa została wyjaśniona, na szczęście na korzyść sympatyków korzystania ze ślizgawki.
- Sprawa wyjaśniła się dopiero, gdy zdecydowano, że wyciągi narciarskie zostaną uruchomione. Lodowiska mają działać na podobnych zasadach. Wiele miast w Polsce otworzy je już w najbliższy weekend, więc poszliśmy w ślad za nimi - powiedział portalowi miejskiemu Arkadiusz Marszałek, dyrektor TOSiR.
Lodowisko może zostać otwarte już 6 grudnia, o ile na przeszkodzie nie stanie pogoda. Taflę lodu uda się udostępnić użytkownikom jeśli przez tydzień temperatura w ciągu dnia nie będzie wyższa niż 10 st. C, a w nocy spadać będzie do 2-3 stopni poniżej zera. W związku z epidemią liczba osób korzystających równocześnie z obiektu zostanie ograniczona do 80. Zakrywanie twarzy będzie obowiązkowe tylko w trakcie oczekiwania na wejście, w wypożyczalni łyżew oraz przy kasie. Maseczki nie trzeba natomiast zakładać na tafli.
Ceny biletów za korzystanie z lodowiska nie ulegają zmianie. Koszt jednej tercji to 5,50 zł za bilet ulgowy, w przypadku normalnego 8 zł. Niższe opłaty przygotowano dla posiadaczy Karty Tarnowskiej Rodziny, za 45 minut zapłacimy 3,50 zł, Karty Tarnowskiego Seniora oraz Tarnowskiej Karty Miejskiej w wersji Premium - 4,50 zł. W tym roku za wypożyczenie łyżew zapłacimy 5 zł, a za ich ostrzenie 4 złote.