Radio Kraków poinformowało, że w pokoju nauczycielskim szkoły podstawowej w Łomnicy-Zdroju (gm. Piwniczna-Zdrój) konserwator znalazł podsłuch. Obecnie nie wiadomo jeszcze, komu zależało na podsłuchiwaniu grona pedagogicznego, ale sprawcy poszukuje policja. Mundurowi zabezpieczyli zapis z monitoringu i być może tożsamość fana gadżetów detektywistycznych uda się ustalić po przeglądnięciu materiałów wideo. Atmosfera w łomnickiej szkole jest napięta nie tylko ze względu na znalezioną "pluskwę", lecz także przez konflikt, który rozgorzał pomiędzy dyrektorką placówki, a szkolną sekretarką.
Według ustaleń reportera Radia Kraków, kilka miesięcy temu kobieta od trzynastu lat pracująca w sekretariacie szkoły została zwolniona przez panią dyrektor. Z taką decyzją nie zgodzili się inni pracownicy szkoły, którzy stanęli w obronie pozbawionej etatu sekretarki. Sprawa trafiła do sądu. Sekretarka na mocy wyroku została przywrócona do pracy, by niedługo później ponownie otrzymać wypowiedzenie. Konflikt nabrzmiał na tyle, że zajmuje się nim prokuratura oraz kuratorium.