Tragedia w Małopolsce. Nie żyje 37-letni motocyklista. Uderzył w sygnalizator świetlny
Makabryczny wypadek w Żegiestowie (powiat nowosądecki). W niedzielę, 7 sierpnia około godz. 21.50 zginął 37-letni mieszkaniec województwa lubelskiego, który po Sądecczyźnie poruszał się hondą. Mężczyzna z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał z drogi i uderzył w sygnalizator świetlny, a następnie w rogatkę kolejową, zatrzymując się na betonowych studzienkach telekomunikacyjnych. Nie miał żadnych szans na przeżycie. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. W zdarzeniu nie uczestniczyli inni ludzie, ani pojazdy.
Na miejscu tragedii prokurator z Prokuratury Rejonowej w Muszynie, policjanci z Zespołu Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego przez wiele godzin prowadzili oględziny. Wszystkie wykonane przez nich czynności, opinia biegłego oraz prowadzone w tej sprawie śledztwo, pozwolą dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku. Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia.
PRZECZYTAJ: Ohydny bezwstydnik grasował w Tarnowie. Robił to przed nastoletnimi dziewczynkami
Polecany artykuł: