Małopolska. Więzienie nic go nie nauczyło. 44-latek zamienił życie matki w piekło

i

Autor: Engin_Akyurt/cc0/pixabay zdjęcie ilustracyjne

Małopolska. Więzienie nic go nie nauczyło. 44-latek zamienił życie matki w piekło

2021-10-05 9:04

Pobyt w więzieniu nic nie nauczył 44-letniego mieszkańca powiatu nowosądeckiego. Mężczyzna dopiero co wyszedł z aresztu, gdzie przebywał, ponieważ znęcał się nad swoją matką, a teraz ponownie wróci za kraty. Wszystko przez to, że na wolności nie potrafił funkcjonować bez alkoholu i znęcania się nad bliską osobą.

Kilka dni temu policjanci interweniowali na jednej z posesji w powiecie nowosądeckiej z powodu awantury domowej. Sprawcą przemocy okazał się dobrze znany organom ścigania 44-latek. Mężczyzna dopiero co opuścił areszt, w którym przebywał w związku z toczącym się postępowaniem dotyczącym znęcania się nad matką. Pobyt za kratami nic go nie nauczył, ponieważ po powrocie do domu zaczął zachowywać się dokładnie tak samo, jak wcześniej. 44-latek nie mógł funkcjonować bez nadużywania alkoholu oraz znęcania się nad matką. Jej życie zamienił w piekło, co rusz wszczynając awantury, wyzywając schorowaną staruszkę, bijąc ją oraz wymuszając od niej pieniądze.

PRZECZYTAJ: Straszny wypadek w Zabrzeży. Poszkodowani uwięzieni w samochodzie [ZDJĘCIA]

Sądeccy policjanci zatrzymali 44-latka i zwrócili się z wnioskiem do prokuratury, by ta wystąpiła do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania, aby odizolować matkę od agresywnego syna. Sąd przychylił się do tego wniosku i jego decyzją mieszkaniec powiatu nowosądeckiego najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Za przestępstwo znęcania nad rodziną grozi do 5 lat więzienia.

ZOBACZ: Pan Jarosław z gminy Korzenna uratował życie człowieka. Bohater został nagrodzony

Sonda
Czy kary za znęcanie się nad bliskimi powinny być wyższe?
Pierwszy występ Beaty Kozidrak po pijackim rajdzie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki