Marcelek Kubala z Jadownik otrzyma dzisiaj nową wątrobę
Zaangażowanie wielu ludzi wielkiego serca przyniosło rezultat! Dzisiaj (31 marca) w klinice w Chicago Marcelek Kubala z Jadownik otrzyma nową wątrobę. Dwuletni chłopiec został już przyjęty na szpitalny oddział i oczekuje na operację, która rozpocznie się w środę o godz. 14.30 czasu polskiego. Cała procedura jest podwójnie skomplikowana, ponieważ Marcelkowi lekarze przeszczepią wątrobę od żywego dawcy, którym będzie tata chłopca. W operacji wezmą udział dwa zespoły medyczne liczące łącznie kilkadziesiąt osób. Najpierw medycy pobiorą od dawcy około 40 proc. wątroby, co potrwa 2-3 godziny, a następnie organ zostanie przygotowany do transplantacji.
PRZECZYTAJ: Koronawirus, Bochnia: W szpitalu SKOŃCZYŁY SIĘ wolne respiratory. Odsyłają pacjentów do innych placówek
Lekarze przewidują, że przeszczep potrwa osiem godzin, ale może się on przedłużyć do nawet czternastu godzin. Po operacji Marcelek trafi na intensywną terapie, gdzie będzie podłączony do respiratora i jeśli nie wystąpią żadne problemy opuści ją po około tygodniu. Dobra wiadomości jest taka, że mama będzie mogła z nim być cały czas od momentu zakończenia operacji. Po opuszczeniu intensywnej terapii Marcelek zostanie jeszcze w szpitalu przez około dwa tygodnie. Po opuszczeniu kliniki dwulatek będzie musiał do niej wracać nawet kilka razy w tygodniu na badania. Już do końca życia Marcelek będzie musiał zażywać leki zapobiegające odrzutowi przeszczepu. Niestety osłabiają one odporność organizmu, co powoduje konieczność prowadzenia odpowiedniego trybu życia, ograniczającego możliwość złapania infekcji. W dalszym ciągu na portalu siepomaga.pl jest prowadzona zbiórka na leczenie Marcelka Kubali z Jadownik. Do uzbierania całej kwoty potrzeba jeszcze około dwóch milionów złotych.