Tragedia w Brunarach pod Gorlicami. W wypadku zginęła 17-letnia Sandra
Wieczorem w środę (29 czerwca) w Brunarach pod Gorlicami zginęła 17-letnia dziewczyna. Sandra podróżowała jako pasażerka osobowym renault, którym kierował 18-latek. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że młody szofer popełnił fatalny w skutkach błąd, podczas wyprzedzania innego auta. Zahaczył tyłem samochodu o wyprzedzane audi, przez co stracił panowanie nad swoją maszyną i wjechał do przydrożnego rowu. Następnie po odbiciu samochód został wyrzucony na jezdnię, gdzie przewrócił się na bok.
W aucie kierowanym przez 18-latka znajdowało się w sumie troje pasażerów w wieku 16-17 lat. Najciężej ucierpiała Sandra, która była bezskutecznie reanimowana. Pozostali pasażerowie z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala w Gorlicach. Wszyscy są mieszkańcami gminy Uście Gorlickie.
Postępowanie w sprawie tragicznego wypadku prowadzi gorlicka policja pod nadzorem prokuratury. Obaj kierowcy zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w organizmie, w obu przypadkach wynik był negatywny. Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia.
PRZECZYTAJ: 47-latek dostał cios nożem prosto w serce. Szokujące, kto go zaatakował
ZOBACZ: Makabra w Mszanie Dolnej! Znaleźli zwłoki mężczyzny, obok leżała nieprzytomna kobieta